Film o rozpieszczonych bachorach. Nic nowego. Reżyser już próbował szokować "Ostatnim tangiem...", co mu nie wyszło. Film jest nużący i niesmaczny (po jaką cholerę pokazywali penisa?). 2/10
A po jaka cholere pokazuja w filmach nagie piersi? ;)i po jaka cholere ten sam rezyser w tym samym filmie pokazal Eve Green bez majtek?W ogole po jaka cholere ten film powstal??:)
no wiesz, 'Moda na sukces' tez opowiada o rozpieszczonych bachorach, a jednak masz to w ulubionych :P
masz prawo oceniac ten film na 2/10 (pewnie z czystej przekory), ale lepiej sie tym nie chwal, bo mozesz zmylic przez to tych, ktorzy jeszcze nie widzieli filmu.
Eh, i mnie nie poruszył ten film, że jest dużo slabszy od "Ostatniego tanga w Paryzu" nie napisze, bo od niego wszystko jest slabsze ;)
A mnie tam film się podobał :) W sam raz dla młodych ludzi :P uhm..odwazne sceny :))
"po jaką cholerę pokazywali penisa?"- no rozwalilas mnie tym tekstem, wedlug mnie stanie sie niedlugo kultowy :) wspominam go za kazdym razem kiedy widze penisa (mojego albo na ekranie).