To co pokazuje od pewnego czasu to majstersztyk! "Tylko kochankowie przeżyją" czy "Crimson Peak" to kapitalna gra aktorska podnosząca poziom całych filmów i dzięki niemu 2 oceny wyżej!
Ja akurat przeciwnie. Uważam, że Hiddleston to Grzegorz Rasiak brytyjskiego kina. Drewno, z repertuarem 4-5 min.
Może nie wybitny jeszcze, ale z pewnością wyróżniający. Boję się jednak, że jak Scarlett pójdzie tylko w stronę tych kasowych filmów o superbohaterach.